Jak już kiedyś wspominałam - uwielbiam robić smoky eyes. Taki makijaż dobrze wykonany nie pomniejsza oka, a podkreśla je. Jest niezwykle elegancki i świetnie sprawdza się na wielkie wyjścia. "Przydymione oko" pozwala wydobyć naturalną głębię spojrzenia oraz uwydatnić jego zalotny charakter.
Lubię tworzyć niestandardowe smoky. Tak jak na przykład u Karoliny. Oprócz podstawowej czerni mamy tu fiolet, bordo i odrobinę żurawinowego cienia, a funkcję kropki nad "i" pełni opalizujący zielony pigment. Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
Fotografowała: Aleksandra Adamczuk http://anarchia.flog.pl/
Pozowała: Karolina Natyna
Do następnego! xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz